Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję wzywającą do „szybkiego zakończenia” wojny między Rosją a Ukrainą oraz do osiągnięcia trwałego pokoju.
Mimo, że wysiłki Wielkiej Brytanii i członków Unii Europejskiej w Radzie, mające na celu zaostrzenie języka rezolucji, zakończyły się niepowodzeniem. Projekt rezolucji opracowany przez USA uzyskał 10 głosów za i 5 wstrzymujących się, w tym Grecji, Francji, Słowenii, Danii i Wielkiej Brytanii.
Wyrażając żal z powodu ofiar śmiertelnych w trwającej od trzech lat wojnie, rezolucja potwierdziła główną misję ONZ jaką jest utrzymanie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
Podkreślono w niej potrzebę pokojowego rozwiązania konfliktu zgodnie z zasadami określonymi w Karcie Narodów Zjednoczonych.
„Ta rezolucja stawia nas na drodze do pokoju. To pierwszy krok, ale kluczowy, z którego wszyscy powinniśmy być dumni” – powiedziała pełniąca obowiązki ambasadora USA przy ONZ Dorothy Shea podczas posiedzenia Rady. „Teraz musimy wykorzystać ją, aby zbudować pokojową przyszłość dla Ukrainy, Rosji i społeczności międzynarodowej.”
Rezolucja jednak nie odniosła się wprost do aneksji części Ukrainy przez Rosję, co było punktem spornym dla niektórych państw członkowskich.
Przed głosowaniem Wielka Brytania i członkowie UE zaproponowali poprawki mające na celu doprecyzowanie charakteru konfliktu, w tym zastąpienie wyrażenia „konflikt rosyjsko-ukraiński” frazą „pełnoskalowa inwazja na Ukrainę przez Federację Rosyjską.”
Proponowane zmiany nie zostały jednak uwzględnione w ostatecznym tekście.
„Równoważność agresora z ofiarą”
Po głosowaniu brytyjska przedstawicielka przy ONZ Barbara Woodward skrytykowała sformułowania rezolucji, mówiąc: „Żaden pokój nie będzie trwały bez zgody Ukrainy. Żałujemy, że nasze propozycje, które jasno to podkreślały, nie zostały uwzględnione, i dlatego nie mogliśmy poprzeć tej rezolucji.”
„Ale podzielamy ambicję znalezienia trwałego zakończenia tej wojny, wspieranego przez solidne ustalenia bezpieczeństwa, które zapewnią, że Ukraina nigdy więcej nie będzie musiała stawić czoła atakowi Rosji” – dodała.
Przedstawiciel Słowenii przy ONZ Samuel Žbogar również skomentował rezolucję po głosowaniu, zauważając, że „jest takie powiedzenie, że osoba przekonana wbrew swojej woli nadal jest przeciwko tobie.”
„Pokój nadejdzie, ale musi być sprawiedliwy i trwały” – powiedział, dodając, że „niestety tekst, nad którym głosowaliśmy, nie spełnił naszych minimalnych wymagań.”
Przedstawicielka Danii przy ONZ Christina Markus Lassen podzieliła zdanie swoich europejskich kolegów, mówiąc: „Musimy odrzucić fałszywą równoważność między agresorem a ofiarą.”
Dodała również wyrazy wsparcia dla narodu ukraińskiego, podkreślając: „Dania nie narzuci wam pokoju. Będziemy z wami współpracować.”