Okupacja terytoriów palestyńskich przez Izrael zawsze była problemem, a nie Hamas – powiedział szef Biura Informacji Rządowej w Gazie w odpowiedzi na wezwanie prezydenta USA Donalda Trumpa do natychmiastowego uwolnienia wszystkich izraelskich zakładników.
„Nasi ludzie ani ruch oporu w Gazie nigdy nie byli problemem. Problemem zawsze była okupacja (Izraela)” – powiedział Salama Maroof w oświadczeniu opublikowanym w czwartek na platformie X.
Maroof skrytykował również wypowiedzi Trumpa, argumentując, że takie oświadczenia „dają absolutne wsparcie i zachętę zbrodniarzowi wojennemu (premierowi Izraela Benjaminowi) Netanjahu, pozwalając mu na kontynuowanie zbrodni przeciwko 2,4 milionom ludzi”.
„To, co dzieje się dzisiaj na (okupowanym) Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie, jest najlepszym dowodem na to” – dodał.
W środę Trump wystosował surowe ostrzeżenie do Hamasu, żądając natychmiastowego uwolnienia wszystkich zakładników przetrzymywanych w Gazie i grożąc poważnymi konsekwencjami w przypadku braku współpracy.
„Uwolnijcie wszystkich zakładników teraz, nie później, i natychmiast zwróćcie ciała zamordowanych, inaczej TO KONIEC dla was” – napisał na platformie Truth Social.
Trump ostrzegł również mieszkańców Gazy, łącząc ich przyszłość z losem zakładników.
„Piękna przyszłość was czeka, ale nie, jeśli trzymacie zakładników. Jeśli to robicie, jesteście MARTWI! Podejmijcie MĄDRĄ decyzję.”
Rzeź Izraelska
Izrael zabił ponad 48 400 Palestyńczyków, głównie kobiet i dzieci, w swojej ofensywie w oblężonej Gazie przy wsparciu USA.
W niedzielę Izrael zdecydował o wstrzymaniu dostaw pomocy, kilka godzin po zakończeniu pierwszej fazy porozumienia o zawieszeniu broni i wymianie więźniów między Izraelem a Hamasem.
Pierwsza sześciotygodniowa faza porozumienia, która weszła w życie pod koniec stycznia, oficjalnie zakończyła się w sobotę o północy.
Izrael jednak nie zgodził się na przejście do drugiej fazy porozumienia, która miałaby na stałe zakończyć ludobójstwo w Gazie.
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał w listopadzie nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu oraz byłego ministra obrony Yoava Gallanta za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości w Gazie.
Izrael stoi również w obliczu sprawy o ludobójstwo przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości za swoją wojnę w enklawie.