ŚWIAT
2 min. czytania
Ataki na ukraińską sieć energetyczną stwarzają ryzyko wypadku jądrowego: szef MAEA
Wypadek jądrowy może wynikać z bezpośredniego ataku na elektrownię, ale także ze względu na przerwy w dostawie energii, mówi szef MAEA Rafael Grossi.
Ataki na ukraińską sieć energetyczną stwarzają ryzyko wypadku jądrowego: szef MAEA
Grossi twierdzi, że jeszcze w tym tygodniu odwiedzi Rosję, by omówić sytuację na Ukrainie. / Reuters
5 lutego 2025

Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), Rafael Grossi, przybył do Kijowa i przeprowadził inspekcję stacji rozdzielczej energii elektrycznej, ostrzegając, że ataki na ukraińską sieć energetyczną mogą zwiększyć ryzyko wypadku jądrowego poprzez zakłócenie dostaw prądu.

"Jestem na stacji elektroenergetycznej Kijowska — kluczowym elemencie ukraińskiej sieci energetycznej, niezbędnym dla bezpieczeństwa jądrowego," napisał Grossi we wtorek na platformie X. "Wypadek jądrowy może być wynikiem bezpośredniego ataku na elektrownię, ale także zakłócenia dostaw energii."

Grossi opublikował zdjęcia z wizyty na stacji, gdzie towarzyszył mu minister energetyki Herman Hałuszczenko. Na zdjęciach widać także zabezpieczenia przed rosyjskimi atakami.

Od początku trwającej już trzy lata wojny, Moskwa regularnie bombarduje ukraińską infrastrukturę energetyczną, w tym stacje rozdzielcze. Unikała jednak bezpośrednich ataków na ukraińskie elektrownie jądrowe.

Grossi zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu odwiedzi Rosję, aby omówić sytuację na Ukrainie oraz w zajętej przez Rosję elektrowni jądrowej w Zaporożu, która jest największą elektrownią w Europie. Rosja przejęła ją, niedługo po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku.

"To kluczowe, aby w ramach moich obowiązków utrzymywać stałe kanały komunikacji," powiedział Grossi podczas konferencji prasowej.

Krucha sieć

W zeszłym tygodniu MAEA poinformowała w oświadczeniu, że Grossi odwiedzi Kijów, aby przeprowadzić spotkania na wysokim szczeblu w celu zapewnienia bezpieczeństwa jądrowego podczas wojny, którą Rosja rozpoczęła w lutym 2022 roku.

We wrześniu Ukraina i MAEA uzgodniły, że eksperci agencji będą monitorować sytuację w kluczowych ukraińskich stacjach rozdzielczych, oprócz monitorowania elektrowni jądrowych.

Ponad połowa energii elektrycznej zużywanej na Ukrainie pochodzi z trzech elektrowni jądrowych. Według ukraińskiego urzędu nadzoru jądrowego, rosyjskie ataki rakietowe i dronowe na stacje rozdzielcze zagrażają stabilnej pracy tych elektrowni.

Stacja Kijowska umożliwia przesyłanie nadwyżek energii z zachodniej części Ukrainy do regionów centralnych dzięki linii przesyłowej Równe-Kijów, która rozciąga się na setki kilometrów, wspierając dostawy energii do Kijowa i okolic.

"Coraz bardziej krucha sieć stanowi rosnące zagrożenie dla wszystkich elektrowni jądrowych," napisał Grossi na platformie X.

Rzuć okiem na TRT Global. Podziel się swoją opinią!
Contact us