Chile ogłosiło stan wyjątkowy i godzinę policyjną w wielu regionach kraju, w tym w stolicy, Santiago, po masowej awarii prądu. Awaria mogła być spowodowana usterką systemu elektrycznego – poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
,,Od godziny 22:00 do 6:00 rano będzie obowiązywać godzina policyjna" – powiedziała Carolina Toha, szefowa ministerstwa, podczas konferencji prasowej we wtorek.
Po wystąpieniu awarii prądu natychmiast ewakuowano pasażerów metra. Sygnalizacja świetlna przestała działać, co spowodowało korki w największych miastach kraju. Flota autobusów elektrycznych została rozmieszczona, aby pomóc w poruszaniu się po centrum miasta.
Za pośrednictwem mediów społecznościowych Ernesto Huber, dyrektor wykonawczy Krajowego Koordynatora ds. Energii Elektrycznej, potwierdził, że przyczyną awarii była usterka w sieci energetycznej w regionie Norte Chico. Poinformował, że trwają prace nad przywróceniem zasilania.
,,Odłączenie podwójnego obwodu 500 kV w regionie Norte Chico, konkretnie między stacjami energetycznymi Vallenar i Coquimbo, spowodowało zakłócenie w krajowym systemie elektrycznym, od Ariki po region Los Lagos, co doprowadziło do całkowitej utraty zasilania w systemie krajowym" – powiedział.
Awaria miała miejsce w trakcie fali upałów w Chile, a w mniejszych miejscowościach, takich jak Lo Barnechea, Talagante i La Florida, władze szybko zorganizowały dostawy wody pitnej.