Niewiele rzeczy wykracza poza granice, klasy społeczne i epoki tak jak złoto. Od ulicznych sprzedawców po banki narodowe, jego nieprzemijający urok jest odczuwany przez wszystkich, szczególnie w niepewnych czasach. A wraz z nadejściem 2025 roku ten błyszczący metal ma szansę świecić jeszcze jaśniej.
Złoto zawsze było czymś więcej niż tylko towarem. Jest zabezpieczeniem przed niepewnością, symbolem stabilności w czasach, gdy świat wydaje się być daleki od stabilności.
Przez dekady jego wartość systematycznie rosła, niewzruszona wahaniami globalnych walut, takich jak dolar czy euro.
W ubiegłym roku złoto przyniosło 27-procentowy roczny wzrost, co było największym wynikiem od 2010 roku, kilkukrotnie osiągając rekordowe wartości. Według ekspertów trend ten prawdopodobnie utrzyma się w 2025 roku, ponieważ zmiany polityczne i zawirowania gospodarcze skłaniają inwestorów do zwrócenia się ku złotu jako bezpiecznej przystani.
Bayram Veli Salur, dyrektor ds. inwestycji w Kuveyt Turk Asset Management z siedzibą w Stambule, wskazuje na unikalną rolę złota jako przeciwwagi dla dolara amerykańskiego. „Silny dolar zwykle obniża ceny złota, podczas gdy słabszy dolar je wspiera” – wyjaśnia w rozmowie z TRT World. W obliczu tego, że wiele krajów szuka alternatyw dla dolara, złoto jest coraz częściej postrzegane jako bezpieczny i wartościowy rezerwowy środek.
Rosnące zainteresowanie złotem nie wynika jedynie z ekonomii, ale także z odpowiedzi na zmieniającą się dynamikę globalnej władzy. Geopolityczne napięcia pogłębiły się w ostatnich latach, od wojny na Ukrainie po rosnące napięcia między Chinami – drugą największą gospodarką świata – a Stanami Zjednoczonymi. Te zmiany skłoniły Moskwę i Pekin, a także wiele krajów Globalnego Południa, do odchodzenia od dolara i rozwijania alternatywnych środków wymiany finansowej w ramach grup takich jak BRICS, polityczno-ekonomiczny sojusz poza Zachodem.
Polityka „America First” prezydenta elekta Donalda Trumpa oraz zachodnie sankcje nałożone na Rosję i inne kraje mogą również przyczynić się do procesu deglobalizacji dolara, co według analityków skłoni wiele globalnych banków centralnych do kupowania większej ilości złota niż dolarów.
Z dolara na złoto
Zmniejszenie zależności od dolara prowadzi do preferowania złota. Banki centralne na całym świecie podążają za tym trendem, kupując rekordowe ilości złota – szacuje się, że w 2024 roku było to prawie 700 ton.
„Dążenie do dywersyfikacji rezerw z dala od dolara amerykańskiego, wraz z obawami o potencjalne przyszłe konflikty z Waszyngtonem, może skłonić globalne banki centralne do zwiększenia swoich zasobów złota. Taki trend może doprowadzić do nowych rekordów cen złota w 2025 roku” – mówi czołowy menedżer ds. aktywów.
To rosnące zainteresowanie złotem nie jest jedynie odrzuceniem dolara, ale szerszą odpowiedzią na gospodarcze nieprzewidywalności. Dolar amerykański był wiodącą walutą rezerwową świata od czasów II wojny światowej, co utorowało drogę do finansowej i politycznej dominacji Waszyngtonu obok Związku Radzieckiego, dawnej komunistycznej potęgi. Jednak w erze po zimnej wojnie, wojny USA – od Iraku po Afganistan – osłabiły popularność dolara.
Teraz pojawia się również czynnik Trumpa.
Jeśli prezydent elekt Donald Trump wdroży protekcjonistyczną politykę gospodarczą, jak długo obiecywał, i nałoży dodatkowe taryfy na Chiny oraz nowe ograniczenia w polityce imigracyjnej, wszystkie te działania mogą zwiększyć inflację w USA i dodatkowo zwiększyć atrakcyjność złota jako zabezpieczenia przed niestabilnością fiskalną – twierdzi Gokhan Ovenc, ekonomista z Uniwersytetu Stambulskiego.
Podczas gdy ekonomiści różnią się w opiniach na temat wpływu inflacji na popyt na złoto, wielu uważa, że w erze wyższych cen żółty metal jest po prostu bezpieczną przystanią. „Rosnące oczekiwania inflacyjne wzmacniają złoto, ponieważ służy ono jako zabezpieczenie przed inflacją” – mówi Salur.
„Moim zdaniem ryzyko polityczne i ekonomiczne, popyt niezwiązany z dolarem oraz inwestorzy szukający zabezpieczenia przed niestabilnością fiskalną, a także uporczywa inflacja, będą wspierać kolejny rok wzrostów cen złota” – powiedział Ole Hansen, szef strategii towarowej w Saxo Bank.
Siła złota
Podczas gdy banki centralne przyciągają uwagę swoimi zakupami, zwykli ludzie również zwracają się ku złotu. Jubilerzy w Stambule odnotowują ożywiony ruch, a wielu klientów wskazuje na niezawodność złota w porównaniu z wahającymi się stopami procentowymi czy wartościami walut.
„Złoto przewyższa stopy procentowe i wydaje się znacznie bardziej bezpieczne” – mówi Hasan Demircivi, jubiler z Üsküdar z ponad 20-letnim doświadczeniem. „W 2025 roku osobiście wierzę, że złoto będzie miało wyższą wartość niż inne towary” – dodaje turecki jubiler.
Jego klienci podzielają ten optymizm, przewidując, że ceny przekroczą 3 500 dolarów za uncję w 2025 roku. Murat Baris, inny jubiler z Üsküdar, również wierzy, że wartość żółtego metalu wzrośnie w 2025 roku. „Dolar rdzewieje, ale złoto nie” – mówi Baris, który pracuje w branży złota od ponad trzech dekad dzięki rodzinnej firmie. Jeden z jego klientów, Umran Bire, dodaje: „Wolę złoto, ponieważ przyniesie większe zyski w przyszłości.”
Znaczenie Fed dla złota
Analitycy z Goldman Sachs przewidują, że złoto może osiągnąć 3 000 dolarów za uncję do końca 2025 roku.
Ten optymizm wynika z połączenia czynników: niepewności geopolitycznej, obaw o inflację i potencjalnych obniżek stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną – mówi Ovenc, ekonomista z Uniwersytetu Stambulskiego w rozmowie z TRT World.
Według niektórych prognoz Fed obniży stopy procentowe kilkukrotnie w 2025 roku, zwiększając podaż pieniądza na całym świecie i tworząc sprzyjające warunki dla inwestycji w złoto – dodaje Ovenc. Oznacza to, że wartość tego cennego metalu prawdopodobnie wzrośnie z powodu zwiększonego popytu.
„Obniżki stóp procentowych generalnie wspierają wyższe ceny złota, obniżając koszt alternatywny posiadania aktywów nieprzynoszących dochodu” – dodaje Salur.
„Jeśli Trump będzie realizował politykę, która podważy niezależny charakter amerykańskiego banku centralnego, to dodatkowo zwiększy trend w kierunku złota” – prognozuje Ovenc. Wśród różnych czynników „relacja między Trumpem a amerykańskim bankiem centralnym będzie determinować poziom zainteresowania złotem” – dodaje.
Jednak Salur zwraca również uwagę na inny scenariusz gospodarczy sprzyjający Trumpowi i amerykańskim finansom. „Silny dolar amerykański, wysokie rentowności obligacji USA, łagodzenie napięć geopolitycznych i spowolnienie obniżek stóp procentowych mogą osłabić dynamikę złota w porównaniu z 2024 rokiem” – mówi, podkreślając fakt, że wartość złota wzrosła o 13,1 procent w 2023 roku i podwoiła się w 2024 roku, osiągając swój rekord.
Mimo, że nowe rekordy są całkiem możliwe w 2025 roku, pewność Salura co do silnych wzrostów złota jest „osłabiona” przez możliwy scenariusz finansowy sprzyjający amerykańskiej gospodarce. „W konsekwencji utrzymywanie dużej alokacji złota w portfelach może nie maksymalizować zysków w 2025 roku” – dodaje.
Podczas gdy analitycy tacy jak Salur rozważają czynniki finansowe, które mogą wpłynąć na trajektorię złota, inni widzą jego wartość jako coś głębszego i bardziej trwałego.
Fatih Kul, pracownik delikatesów w Stambule, oferuje filozoficzną perspektywę, zauważając, że wzrost złota nie dotyczy tylko ekonomii, ale także ludzkiej psychologii. Jak to ujmuje: „Złoto było walutą ludzkości od zarania dziejów”. W erze szybkich zmian i nieustannych konfliktów jego ponadczasowa wartość pozostaje niezrównana.