TURCJA
7 min. czytania
Turcja zwraca się ku Azji Centralnej: strategiczny zwrot w obliczu przemian eurazjatyckich
Wykorzystując więzi kulturowe i regionalne zmiany, Turcja wzmacnia swoją pozycję w Azji Centralnej, równoważąc wpływy Rosji i Chin.
Turcja zwraca się ku Azji Centralnej: strategiczny zwrot w obliczu przemian eurazjatyckich
Ankara staje się kluczowym partnerem dla czterech tureckojęzycznych narodów: Kazachstanu, Uzbekistanu, Kirgistanu i Turkmenistanu./ Zdjęcie: Reuters
25 marca 2025

W miarę jak geopolityczny krajobraz Eurazji ulega przemianom – kształtowany przez wojnę Rosji na Ukrainie i rozszerzającą się Inicjatywę Pasa i Szlaku Chin – Turcja odważnie wkracza do Azji Centralnej.

Napędzana głębokimi więzami kulturowymi i strategicznymi ambicjami, Ankara staje się kluczowym partnerem dla czterech turkojęzycznych państw: Kazachstanu, Uzbekistanu, Kirgistanu i Turkmenistanu. Dążą one do dywersyfikacji swoich relacji międzynarodowych, odchodząc od tradycyjnych zależności od Moskwy i Pekinu.

Ambicje Turcji znajdują odzwierciedlenie w tzw. Środkowym Korytarzu – wschodnio-zachodniej trasie handlowej, która zarówno odzwierciedla historyczne więzi z Azją Centralną, jak i odpowiada na obecne zmiany geopolityczne. Mimo, że inwazja Rosji na Ukrainę przyspieszyła zainteresowanie alternatywnymi szlakami handlowymi, przyciągając inwestycje z Chin i UE, Środkowy Korytarz nie jest zjawiskiem powstałym po 2022 roku. Turcja i jej partnerzy z Azji Centralnej już wcześniej wykonali znaczące prace przygotowawcze, czyniąc korytarz operacyjnym i realnym. Mniejsze państwa tranzytowe również podjęły praktyczne kroki, aby ułatwić przepływ handlu od Morza Czarnego do Chin. To, co obserwujemy obecnie, to raczej rozwój wizji, która była już wcześniej w toku.

Ostatnie tureckie projekty infrastrukturalne, takie jak modernizacja portów i linii kolejowych łączących Turcję, Gruzję i Azerbejdżan oraz rozwój centrów logistycznych wokół Morza Kaspijskiego, znacząco zwiększyły regionalną łączność. Między styczniem a październikiem 2024 roku ruch towarowy wzrósł o 68 procent. Te działania już teraz skróciły czas tranzytu i otworzyły nowe szlaki ekonomiczne między Chinami a Europą – towary, które wcześniej podróżowały drogą morską przez 35–45 dni, teraz docierają w ciągu zaledwie 10–15 dni.

Z perspektywy europejskiej trasa ta zapewnia szybszy dostęp do Kaukazu Południowego, Morza Kaspijskiego i Azji Centralnej przez porty w Gruzji i Turcji. Pomimo trwających ulepszeń, Środkowy Korytarz pozostaje trasą multimodalną, która wymaga współpracy między kilkoma krajami i obejmuje zarówno transport lądowy, jak i morski.

Turcja skoncentrowała swoje wysiłki na ulepszaniu tego korytarza. Dyplomatyczne zaangażowanie z rządami Azji Centralnej pokazuje wyraźne priorytety, takie jak redukcja barier handlowych na granicach i poprawa łączności między portami.

Dywersyfikacja: Ambicje energetyczne i gospodarcze

Poza korytarzem Turcja dąży również do dywersyfikacji energetycznej poprzez pogłębianie więzi z Basenem Kaspijskim. Pomimo odkryć gazu na Morzu Czarnym w 2020 roku, Ankara pozostaje zależna od zewnętrznych dostaw energii. Aktywnie rozwija projekty takie jak Transanatolijski Gazociąg (TANAP), Transadriatycki Gazociąg (TAP) i Gazociąg Kaukazu Południowego, aby transportować gaz kaspijski do Europy – pomagając zmniejszyć zależność od Rosji i Iranu.

Wysiłki na rzecz dostarczenia gazu z Turkmenistanu na rynki europejskie trwają od ponad trzech dekad. Były one konsekwentnie utrudniane przez wyzwania geopolityczne i logistyczne. Głównymi przeszkodami były napięte relacje Aszchabadu z Iranem – problem, który obecnie jest częściowo łagodzony dzięki umowom swapowym – oraz ambicje Teheranu, by stać się głównym dostawcą gazu do Europy i Turcji.

Jednakże, ostatnie wydarzenia sugerują zmianę: w marcu 2024 roku Turcja i Turkmenistan podpisały memorandum o porozumieniu oraz list intencyjny dotyczący rozszerzenia współpracy w sektorze gazowym. Było to następstwem spotkania na wysokim szczeblu w sierpniu 2023 roku między ministrem spraw zagranicznych Turkmenistanu Raszidem Meredowem a jego tureckim odpowiednikiem Hakanem Fidanem. Spotkanie miało na celu zwiększenie handlu i więzi gospodarczych – kładąc dalsze fundamenty pod eksport gazu z Turkmenistanu na rynki europejskie przez Turcję.

Te działania odzwierciedlają szerszy cel Turcji, jakim jest pozycjonowanie się jako centrum energetyczne między UE a Basenem Kaspijskim. W połowie maja tureccy i azerbejdżańscy urzędnicy podpisali porozumienie o współpracy w zakresie tranzytu gazu przez Azerbejdżan i Gruzję. Zwieńczeniem tych działań było porozumienie z 11 lutego między Ankarą a Aszchabadem w sprawie rozpoczęcia przepływu gazu z Turkmenistanu do Turcji przez Iran w ramach podejścia swapowego.

W obliczu dzisiejszego niestabilnego krajobrazu energetycznego strategia ta wpisuje się w cel Turcji, jakim jest dywersyfikacja źródeł dostaw i zmniejszenie zależności od jednego dostawcy – szczególnie Rosji i Iranu.

Druga wojna karabaska przyspieszyła działania Ankary w regionie, a Azerbejdżan stał się największym dostawcą gazu do Turcji w latach 2019–2020. Współpraca ta od tego czasu się rozszerzyła, a Turkmenistan odgrywa coraz bardziej aktywną rolę. Porozumienie z stycznia 2021 roku między Azerbejdżanem a Turkmenistanem dotyczące wspólnego rozwoju pola gazowego Dostluk może nawet ożywić długo omawiany Gazociąg Transkaspijski, projekt od dawna sprzeciwiany przez Rosję i Iran, które postrzegają gaz turkmeński jako zagrożenie dla swojej pozycji na rynku europejskim.

Współpraca militarna i polityczne zbliżenie

Aby pogłębić swoją obecność w Azji Centralnej, Turcja wykorzystuje również więzi militarne i obronne. Wsparcie dla Azerbejdżanu podczas wojny karabaskiej w 2020 roku – gdzie tureckie drony Bayraktar odegrały decydującą rolę – wzbudziło regionalne zainteresowanie turecką technologią wojskową. Ten impuls przełożył się na szersze partnerstwa obronne.

W 2022 roku osiągnięto porozumienie z Kazachstanem w sprawie rozszerzenia współpracy wojskowej w zakresie technologii lotniczej i produkcji bezzałogowych statków powietrznych (UAV). Kirgistan i Turkmenistan również dążą do zacieśnienia więzi obronnych z Turcją. W przypadku Biszkeku turecka broń jest postrzegana jako czynnik równoważący wobec Tadżykistanu i regionalnej niestabilności wynikającej z sytuacji w Afganistanie.

Na froncie gospodarczym Turcja dąży do zawierania umów o wolnym handlu i preferencyjnych porozumień handlowych z Uzbekistanem, Turkmenistanem i Kirgistanem. Ankara ożywiła Organizację Współpracy Gospodarczej (ECO), pierwotnie założoną w 1985 roku z Iranem i Pakistanem, aby promować większy handel. Choć jej wpływ w przeszłości był ograniczony, reaktywacja ECO wpisuje się w szerszą strategię Ankary skierowaną na wschód.

Mimo, że Turcja nie może dorównać gospodarczemu potencjałowi Chin i Rosji, wykorzystuje silne więzi kulturowe i religijne oraz rosnącą strategiczną rolę, aby pogłębiać relacje handlowe. Jej eksport do Azji Centralnej osiągnął 12 miliardów dolarów w 2022 roku, co stanowi wzrost o 30 procent rok do roku. Dwustronny handel z Turkmenistanem osiągnął 2,5 miliarda dolarów w 2023 roku, a obie strony dążą do podwojenia tej wartości w najbliższym czasie.

Turcja podpisała również umowy o wolnym handlu (FTA) z Kazachstanem (2016) i Uzbekistanem (2024), przy czym ta ostatnia umowa podniosła relacje do statusu strategicznego partnerstwa. W 2023 roku handel z Kazachstanem osiągnął 6,4 miliarda dolarów, a z Uzbekistanem 3 miliardy dolarów – oba wyniki pokazują znaczący wzrost w porównaniu z poprzednimi latami.

Zmieniająca się geopolityka i nowe możliwości

To, co czyni podejście Turcji realnym, to fakt, że państwa Azji Centralnej – zwłaszcza Kazachstan i Uzbekistan – aktywnie dążą do dywersyfikacji partnerstw międzynarodowych. Atrakcyjność polega na uzyskaniu większej autonomii w podejmowaniu decyzji gospodarczych i politycznych. Kirgistan i Turkmenistan idą w ich ślady, wykazując rosnącą preferencję dla polityki wielowektorowej.

Skupienie Rosji na Ukrainie osłabiło jej obecność w Azji Centralnej, tworząc przestrzeń dla nowych graczy. Jednocześnie gospodarcza dominacja Chin poprzez BRI nadal rośnie. W tym kontekście Turcja przedstawia się bardziej jako kulturowo zbliżony, mniej dominujący partner.

Ten trend jest instytucjonalizowany poprzez platformy takie jak Organizacja Państw Tureckich (OTS), gdzie wszystkie turkojęzyczne kraje zjednoczyły się wokół wspólnej wizji. Na szczycie OTS w listopadzie 2024 roku członkowie zobowiązali się do realizacji Wizji 2040 – agendy mającej na celu stawienie czoła wyzwaniom klimatycznym, gospodarczym i geopolitycznym poprzez współpracę turecką.

W wielu aspektach ambicje Turcji w Azji Centralnej i Basenie Kaspijskim często pokrywają się z zachodnimi interesami geopolitycznymi. Szczególnie w zakresie zmniejszania wpływów Rosji i Chin w regionie. Zarówno Ankara, jak i jej zachodni partnerzy mają wspólny interes w promowaniu łączności wschód-zachód – poprzez rurociągi, linie kolejowe i korytarze handlowe – które oferują alternatywy dla infrastruktury kontrolowanej przez rywalizujące mocarstwa.

Na szerszym poziomie zaangażowanie Turcji odzwierciedla rosnące globalne znaczenie samej Azji Centralnej. W ostatnich latach główne mocarstwa z Europy i Bliskiego Wschodu zwiększyły swoje dyplomatyczne działania wobec pięciu państw Azji Centralnej. Ten wzrost uwagi nie jest przypadkowy: Azja Centralna znajduje się obecnie w centrum wielobiegunowego porządku światowego.

Zdecydowane działania Turcji w Azji Centralnej są odpowiedzią na zmieniające się prądy geopolityczne – i odzwierciedleniem długo utrzymywanych ambicji. Mimo, że wciąż stoi przed znaczną konkurencją ze strony Rosji i Chin, przestrzeń do manewru rośnie.

Wykorzystując kulturową bliskość, strategiczne położenie oraz inwestycje w infrastrukturę i energię, Turcja pozycjonuje się jako wiarygodny i wpływowy gracz w regionie. Okno możliwości jest otwarte – a Turcja przechodzi przez nie z determinacją.

Rzuć okiem na TRT Global. Podziel się swoją opinią!
Contact us