29 lipca Trybunał Konstytucyjny (TK) uznał, że ustawy reformujące TK są niezgodne z Konstytucją. Skierowane przez prezydenta Andrzeja Dudę wnioski do TK, dotyczyły ustawy o Trybunale Konstytucyjnym oraz ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o Trybunale Konstytucyjnym.
Zgodnie z komunikatem opublikowanym na stronie internetowej TK, część przepisów zakwestionowanych przez prezydenta została uznana za niezgodne z Konstytucją. W efekcie, ze względu na nierozerwalny związek tych przepisów z całością ustaw, TK stwierdził, że oba akty prawne są sprzeczne z ustawą zasadniczą.
W uzasadnieniu wyroku wskazano, że zakwestionowane przepisy naruszały fundamentalne zasady konstytucyjne – w tym zasadę trójpodziału władz, niezawisłości sędziowskiej oraz równowagi i współdziałania władz. Podkreślono, że były one niedopuszczalną ingerencją władzy ustawodawczej w kompetencje władzy sądowniczej, a także złamaniem reguły ostateczności i powszechnego obowiązywania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.
Trybunał zaznaczył także, że zmiany przewidujące wydłużenie kadencji sędziów TK ponad ściśle określony w Konstytucji 9-letni okres są sprzeczne z prawem.
Zakwestionowano również możliwość udziału sędziów w stanie spoczynku w postępowaniach dyscyplinarnych, które mogą skutkować usunięciem sędziego – co uznano za niezgodne z zasadą niezależności Trybunału oraz niezawisłości sędziów.
Na oficjalnym profilu TK na platformie X pojawił się wpis przedstawiający ocenę tych ustaw jako "miażdżącą". Wskazano, że projektowane przepisy “rujnują podstawy konstytucyjnej konstrukcji Trybunału jako niezależnego organu władzy sądowniczej” i stanowią niedopuszczalną ingerencję w jego niezależność.
Obie ustawy miały na celu cofnięcie zmian wprowadzonych w Trybunale Konstytucyjnym podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości. Projekty zakładały m.in. unieważnienie wyroków wydanych przez sędziów powołanych niezgodnie z prawem oraz ich usunięcie ze składu TK, a także reformę systemu powoływania nowych sędziów.