Podczas konferencji prasowej we wtorek, Jarosław Kaczyński podjął temat nielegalnej migracji, stwierdzając, że problem ten wymknął się spod kontroli polityków Unii Europejskiej.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości (PiS) podkreślił, że obecnie trwa operacja mająca na celu, aby Polska zaczęła dźwigać ciężar związany z migracją.
“Ci, którzy są polskimi patriotami, którzy chcą w Polsce spokoju, normalnego rozwoju, chcą bezpieczeństwa, a zwłaszcza kobiet, chcą się temu przeciwstawić”- powiedział Kaczyński.
Zapowiedział manifestację przeciwko nielegalnej migracji, paktowi migracyjnemu oraz wszystkim działaniom, które - jego zdaniem - mogą przynieść Polsce nieszczęście. Wezwał do udziału w marszu wszystkie środowiska patriotyczne.
“Będzie to protest przeciwko nielegalnej migracji, paktowi migracyjnemu i wszystkim działaniom, które mają przynieść Polsce nieszczęście” – podkreślił były premier.
Na zapowiedź marszu zareagował rzecznik rządu Adam Szłapka, nazywając tę inicjatywę “hipokryzją”. Nawiązał do działań polityków PiSu w trakcie rządów partii.
Do tematu odniósł się również Sławomir Mentzen z Konfederacji, który na platformie X skomentował:
“PiS zapowiada marsz przeciwko nielegalnej imigracji. Nie dziwię się, że tylko przeciwko nielegalnej, bo za legalną to właśnie PiS odpowiada.”
Marsz zapowiedziany przez prezesa PiS ma się odbyć 11 października w Warszawie.