Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze nakładające cła na kraje importujące ropę naftową z Wenezueli.
Zgodnie z rozporządzeniem, od 2 kwietnia może zostać nałożone cło w wysokości 25 procent na wszystkie towary importowane do USA z krajów, które sprowadzają ropę naftową z Wenezueli. Dotyczy to zarówno państw importujących ropę bezpośrednio, jak i pośrednio przez strony trzecie.
W rozporządzeniu, opublikowanym w poniedziałek, stwierdzono, że działania i polityka „reżimu Nicolasa Maduro w Wenezueli nadal stanowią niezwykłe i nadzwyczajne zagrożenie” dla bezpieczeństwa narodowego oraz polityki zagranicznej USA.
Wczesnym rankiem w poniedziałek Trump ogłosił, że nałoży „wtórne” cło na Wenezuelę w związku z zarzutami, że Caracas potajemnie wysłało dziesiątki tysięcy członków gangów do USA.
Sekretarz stanu, Marco Rubio oświadczył, że USA nie będą tolerować żadnych krajów trzecich ani ich firm naftowych produkujących, wydobywających lub eksportujących ropę i produkty ropopochodne we współpracy z „reżimem Maduro” w Wenezueli.
„To jest reżim, który konsekwentnie fałszował wybory, ograbiał swoich obywateli i współpracował z naszymi wrogami. Każdy kraj, który pozwala swoim firmom produkować, wydobywać lub eksportować z Wenezueli, zostanie objęty nowymi cłami, a firmy będą podlegały sankcjom” – powiedział na platformie X.
USA nadal kupują ropę od Wenezueli
Jednak nawet Stany Zjednoczone – pomimo sankcji nałożonych na Wenezuelę – kupują ropę od tego południowoamerykańskiego kraju.
W styczniu Stany Zjednoczone importowały 8,6 miliona baryłek ropy z Wenezueli, według danych Biura Spisu Ludności, z około 202 milionów baryłek importowanych w tym miesiącu.
W poniedziałek Departament Skarbu wydał przedłużenie licencji dla amerykańskiej firmy Chevron Corp., pozwalając jej na wydobycie i eksport ropy z Wenezueli do 27 maja.
Przedłużenie, znane jako ogólna licencja, wyłącza kraj z sankcji gospodarczych i pozwala na kontynuowanie wydobycia ropy.
W lutym Trump ogłosił zakończenie współpracy między Chevron a Wenezuelą, co było finansowym ratunkiem dla tego południowoamerykańskiego kraju.
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro odpowiedział, oskarżając USA o naruszenie międzynarodowych zasad handlu poprzez „arbitralny, nielegalny i desperacki środek” mający na celu „osłabienie rozwoju” tego południowoamerykańskiego narodu.