BIZNES I TECHNOLOGIA
3 min. czytania
Iran i USA przeprowadzają piątą rundę negocjacji nuklearnych w Rzymie
Prezydent USA Donald Trump wielokrotnie groził, że wywoła naloty powietrzne na irański program nuklearny, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie.
Iran i USA przeprowadzają piątą rundę negocjacji nuklearnych w Rzymie
Widok na reaktor w irańskiej elektrowni jądrowej w Bushehr. / Fot: Reuters
23 maja 2025

Iran i Stany Zjednoczone przygotowały się do piątej rundy negocjacji w sprawie szybko rozwijającego się programu nuklearnego Teheranu w piątek w Rzymie, a kluczową kwestią okazało się wzbogacanie uranu.

Amerykańscy urzędnicy, reprezentujący administrację prezydenta Donalda Trumpa, stanowczo podkreślają, że Iran nie może kontynuować wzbogacania uranu w żadnym porozumieniu, które mogłoby doprowadzić do zniesienia sankcji nałożonych na borykającą się z trudnościami gospodarkę Iranu. Tymczasem irański minister spraw zagranicznych Abbas Araghchi w piątek rano oświadczył w mediach społecznościowych, że brak możliwości wzbogacania uranu oznacza, iż „NIE mamy porozumienia”.

„Wypracowanie drogi do porozumienia to nie fizyka kwantowa” - napisał Araghchi na platformie X. „Czas na decyzję.”

Stany Zjednoczone w rozmowach ponownie reprezentować będą wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff oraz Michael Anton, dyrektor ds. planowania politycznego w Departamencie Stanu.

Mimo, że władze nie podały dokładnej lokalizacji rozmów, poprzednia runda w stolicy Włoch odbyła się w ambasadzie Omanu.

Minister spraw zagranicznych Omanu, Badr al-Busaidi, pośredniczy w negocjacjach, ponieważ kraj ten cieszy się zaufaniem zarówno Teheranu, jak i Waszyngtonu.

Wzbogacanie uranu pozostaje kluczowym punktem negocjacji. Rozmowy mają na celu ograniczenie programu nuklearnego Iranu w zamian za złagodzenie części dotkliwych sankcji gospodarczych nałożonych przez USA, co jest efektem niemal półwiecznej wrogości między tymi krajami.

Trump wielokrotnie groził przeprowadzeniem nalotów na irański program nuklearny, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie. Tymczasem irańscy urzędnicy coraz częściej ostrzegają, że mogą dążyć do stworzenia broni nuklearnej, dysponując zapasami uranu wzbogaconego niemal do poziomu wojskowego.

,,Specjalne środki”

Wzbogacanie uranu pozostaje głównym punktem spornym. Witkoff zasugerował w pewnym momencie, że Iran mógłby wzbogacać uran do poziomu 3,67%, ale później stanowisko amerykańskie zaostrzyło się, domagając się całkowitego zaprzestania wzbogacania.

Zapytana o negocjacje, rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce powiedziała: „Wierzymy, że odniesiemy sukces” w rozmowach i w dążeniu Waszyngtonu do całkowitego zaprzestania wzbogacania uranu przez Iran.

„Irańczycy są przy stole negocjacyjnym, więc rozumieją nasze stanowisko i nadal uczestniczą w rozmowach” - dodała Bruce w czwartek.

Jednym z pomysłów, które pojawiły się w rozmowach, jest możliwość zaprzestania wzbogacania uranu w Iranie, przy jednoczesnym zapewnieniu dostaw uranu przez konsorcjum na Bliskim Wschodzie wspierane przez kraje regionu i USA.

Jednakże irańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych utrzymuje, że wzbogacanie musi odbywać się na terytorium kraju, a podobna propozycja wymiany paliwa nie zyskała poparcia w negocjacjach w 2010 roku.

Tymczasem, Izrael zagroził samodzielnym atakiem na irańskie obiekty nuklearne, jeśli poczuje się zagrożony, co dodatkowo komplikuje napięcia na Bliskim Wschodzie, już zaostrzone przez wojnę Izraela w Strefie Gazy.

Araghchi ostrzegł w czwartek, że Iran podejmie „specjalne środki” w celu obrony swoich obiektów nuklearnych, jeśli Izrael będzie nadal im groził, jednocześnie ostrzegając USA, że uzna je za współwinne każdego izraelskiego ataku.

Rzuć okiem na TRT Global. Podziel się swoją opinią!
Contact us