Prezydent Wenezueli, Nicolas Maduro, poinformował, że ponad 50 osób zostało niedawno zatrzymanych pod zarzutem planowania zakłócenia niedzielnych wyborów regionalnych i parlamentarnych.
Podczas wiecu partyjnego w stolicy kraju, Caracas, w czwartek Maduro, który w styczniu objął urząd na trzecią kadencję, zaapelował do Wenezuelczyków, aby udali się do urn i oddali swoje głosy.
Prezydent podkreślił, że siły bezpieczeństwa skutecznie udaremniły próby wywołania przemocy i podłożenia ładunków wybuchowych w ramach szerszego planu sabotażu.
Maduro powiedział, że aresztowań dokonano w ramach dobrze wykonanego planu zachowania pokoju w kraju i pochwalił armię swojego kraju za jej rolę w operacjach.
Zatrzymanych określił jako „najemników” i zapowiedział, że wymiar sprawiedliwości podejmie niezbędne kroki prawne wobec nich.
W niedzielę zostanie wybranych 285 członków parlamentu, 24 gubernatorów oraz 260 regionalnych legislatorów.